Nie śledziłem przebiego kongresu założycielskiego NowoczesnaPL. Wystarczyło mi spojrzenie na nazwiska, które zagościły na tym spendzie. I przestudiowując je, dochodzę do wniosku, że mamy do czynienia z starym, zgrzybiałym, zzieleniałym, śmierdzącym i totalnie spleśniałym "kotletem" - czyli Unią Demokratyczną bis (niektórzy nazywają to nowym wcieleniem Unii Wolności).
Ta "nowa" polityczna formacja, nie dość że skradła nazwę fundacji Nowoczesna Polska (czyli już na wstępie kradzież nazwy), to reprezentuje ona niepolskie interesy. Świadczy o tym uczestnictwo znajomych, przyjaciół Leszka Balcerowicza, który to bynajmniej z narodowością polską nie miał nigdy nic wspólnego. Nie jest ona reprezentantem jakiejkolwiek polskiej grupy, tylko reprezentuje obce i wrogie nam interesy pewnych południowych kapitalistów, którzy na dzień dzisiejszy umiejętnie wdrażają na pewnych okupowanych terytoriach segregację rasową, getta, powszechne łamianie podstawowych praw człowieka.
Ci ludzie zawsze działali sprzecznie z Polską Racją Stanu. Nie zmienią się. Jak nas okradali, tak będą nadal czynić, w końcu w ich pierwotnej religii lichwa jest czynem pozytywnym.
Banda skrytych bandziorów i tyle.