Przez ostatnie kilkanaście miesięcy nie działałem żadnych sprawach związanych z polityką. I
poświęciłem ten czas na przemyśleniu o własnym światopoglądzie politycznym.
Odkryłem różne rzeczy, te, które przez lata w głębi duszy wręcz ukrywałem, bo
bałem się ich, nie akceptowałem. Ale są one ważną częścią mojego Ja. A
najważniejszym krokiem w własnym życiu jest zaakceptowanie siebie, takim jakim
się jest. Wtedy człowiek odzyskuje spokój, pewność, chęć działania. Staje się
prawdziwym człowiekiem, a nie bezwolnym zwierzakiem.
Stwierdzam, że podstawą mojego światopoglądu są następujące tezy:
- Unia Europejska jako federacja niezależnych państw, a nie jako jedno państwo; oparte o szeroką dobrowolną współpracę gospodarczo-społeczną, z zachowaniem indywidualnych warunków cechujących poszczególne państwa. Każdy członek Unii ma równe prawa wobec innych państw. Nie ma lepszych, nie ma gorszych. Siła gospodarcza nie decyduje o zwiększeniu wpływu.
- Chrześcijaństwo jako fundament moralny Europy.
- System podatkowy oparty o zasadę solidarności społecznej. W oparciu o chrześcijańskie zasady nakaz wspierania biedniejszych – im więcej zarabiasz, tym większy podatek płacisz.
- Wspieranie transportu publicznego i przesyłania towarów koleją kosztem indywidualnego transportu samochodowego i przewożenia ładunków na duże odległości ciężarówkami – prowadzenie takiej polityki transportowej globalnie zmniejszy zużycie materiałów pędnych zmniejszając tym samym uzależnienie paliwowe od Rosji.
- Pełna dekomunizacja życia społeczno-gospodarczego Polski. Nie uznaję zasady „grubej kreski” ustalonej podczas rozmów Okrągłego Stołu. Odebranie majątku ówczesnym pzprowskim szalbierzom dziś uchodzącym za szanowanych biznesmenów. Renacjonalizacja rozgrabionych dóbr narodowych. Przywrócenie tym samym godności narodu polskiego, i przywrócenie własności.
- Odebranie jakichkolwiek świadczeń socjalnych i prywatnych majątków funkcjonariuszom służb bezpieczeństwa sprzed 1990 roku. Także kosztem ich potomków.
- Odzyskanie pełnej suwerenności Polski. W latach 1944-1989 byliśmy pod sowiecką okupacją. Po 1989 nie odzyskaliśmy suwerenności, staliśmy się wasalem międzynarodowych instytucji finansowych, które nas grabią na każdym kroku.
- Odbudowanie potencjału obronnego Polki. Winniśmy posiadać nowoczesną armię, wykorzystującą najnowsze zdobycze techniki. Nie uzależnioną od dostawców z Rosji, USA, Izraela czy innych państw.
- Patriotyczne wychowanie młodych ludzi. Podstawa zachowania tożsamości narodowej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz